Kolejna przegrana L. Miklasa
Redakcja otrzymała info o kolejnym wyroku korzystnym dla ostatniego kibica Legii, który po podpisaniu porozumienia nie może wrócić na stadion, mimo braku jakiegokolwiek formalnego zakazu.
W czasie konfliktu z klubem głośno było o radykalnej formie buntu przeciw jego działaniom – plakatach, które zawisły w wielu punktach Warszawy. Plakaty, rozwieszone przez niezidentyfikowane osoby, przedstawiały podobizny członków zarządu KP Legia oraz szefa ochrony, z kontrowersyjnym opisem „Uwaga! Pedofil”. Oburzeni działacze, dochodząc sprawiedliwości, na kozła ofiarnego wybrali sobie jednego z zaangażowanych kibiców, z którym od dawna pozostają w konflikcie. Założyli Wojciechowi B. sprawę karną w sądzie, która ciągnęła się ponad rok. Ponieważ w żaden sposób, pomimo kosztownych ekspertyz, nie udało się dowieść winy Wojciecha B., p. Tomczak, adwokat Leszka Miklasa, postulował umorzenie sprawy, na co zgody nie wyraził oskarżany. Został więc oficjalnie uniewinniony przez sąd, będzie również domagał się odszkodowania i rekompensaty za poniesione w zw. ze sprawą koszta. Dodatkowo Leszek Miklas musi pokryć koszta ekspertyz sądowych. Wyrok jest prawomocny.
Jest to już trzecia sprawa wygrana przez Wojciecha B. z Leszkiem Miklasem. Pierwszą była tzw. „sprawa tortu”. Niedawno informowaliśmy także o przychylnej ocenie Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych, który przyznał Wojciechowi B. prawo do korzystania z nazwy konieciti.pl. Pomimo iż na sali sądowej jest już 3:0 dla Wojciecha B., kibicowi nadal odmawia się prawa do wejścia na stadion Legii…
[pierwsza strona postanowienia sądu]
.
22:07
iti wypad
09:44
Jeba… ITI
16:18
Teraz Wojtek 8w1 ;) powinien założyć żydom z iti kolejną sprawę o ograniczenie jego swobód obywatelskich poprzez uniemożliwianie mu oglądanie meczów Legii na Łazienkowskiej, które jest działaniem bezprawnym wbrew temu co wielcy strażnicy prawa i ostoja moralnosci z iti bredzą w mediach. Ogólnie myśle ze w przerwach między sezonami powinniśmy ich jechać za przepustowosć bramek, zachowanie ochroniarek, zabieranie ludziom barw i innych gadźetów z „nielegalnymi” treściami, brak depozytu i ogólny brak profesjonalizmu w wielu innych kwestiach. Nie wiem jak wygląają obecnie relacje i ogólnie rozmowy między SKLW a KP ale nad pewnymi sprawami nie można przechodzić do porządku dziennego. Dziękuję za uwagę i pozdro!;)
« Maciek: „Eksperymenty”, czyli relacja z Legia – Śląsk Nastepny wpis
Foxx: Idźcie do domu – my nie powiemy nikomu »
20:27
je… system (L) A.C.A.B