1916 Uśmiechów: „Śladami bohaterów Kamieni na szaniec” – relacja
W dniu wczorajszym już po raz kolejny wraz z nami dopingowała ponad 30 osobowa grupa wychowanków domów dziecka 1 i 9. Widać, że dla dzieciaków magnesem, który najbardziej ich przyciąga na Łazienkowską jest atmosfera, bo wyniki jakie osiąga w ostatnim czasie nasza drużyna raczej zniechęcają. Z każdym meczem widać po dzieciakach, że coraz bardziej łapią bakcyla kibicowania i stają się Legionistami.
Bycie Legionistą to nie tylko uczestnictwo w meczach, to również dbanie, pielęgnowanie, pamięć o ważnych wydarzeniach historycznych naszego Narodu. Dlatego w dniu dzisiejszym spora grupa dzieci z domu nr 1 (niestety 9-ka nie mogła z powodu szkolenia ppoż i bhp jakie odbywało się w domu) wzięła udział w przygotowanej dla nich wycieczce „Śladami bohaterów Kamieni na szaniec”
Wycieczkę Naszą rozpoczęliśmy na skrzyżowaniu ulic Króżańska-Ligocka gdzie na jednej z kamienic zachowała się do tej pory swastyka na szubienicy namalowana w czasie okupacji. Dzieci dowiedziały się trochę o tym jak wyglądała walka konspiracyjna w okupowanej Warszawie
Następnie pieszo udaliśmy się pod adres Al. Niepodległości, 159 gdzie mieści się kamienica, w której mieszkał jeden z głównych bohaterów „Kamieni na szaniec” Jan Bytnar ps RUDY. Dzieci usłyszały w jaki sposób doszło do aresztowania Rudego i jak wyglądała ta okolica w czasie wojny.
Spod domu w którym mieszkał Rudy przeszliśmy w kierunku Al Szucha 25, gdzie w czasie wojny znajdowała się kwatera Gestapo, w której torturowano wielu zatrzymanych Polaków w tym Rudego. Dzieci zwiedziły znajdujące się w budynku muzeum – z bardzo dużym zaciekawieniem i co najważniejsze odpowiednią powagą godną tego miejsca.
Z muzeum przejechaliśmy na ulicę Długą, gdzie znajduje się kamień upamiętniający akcję pod Arsenałem, w której został uwolniony Rudy przez swoich kompanów. Pod kamieniem dzieci wysłuchały jak przebiegała akcja uwolnienia Rudego, a następnie zapalono znicz aby uczcić Warszawskich Bohaterów
Po tak aktywnym dniu przyszedł czas na posiłek. Dzieci zostały zaproszone do „Grubej Kaśki” na małe co nieco. Bardzo pozytywnie zachowało się kierownictwo wraz z panią manager, które na zakupione pizze dało spory upust. Dziękujemy.
Po posiłku odwieźliśmy dzieci do „kabaretu” gdzie czekała je kolejna atrakcja w postaci grupy rekonstrukcyjnej Batalionu „Miotła”. Członkowie grupy opowiedzieli o umundurowaniu i uzbrojeniu powstańców oraz o najważniejszych akcjach bojowych, a następnie dzieciaki mogły poprzymierzać umundurowanie oraz zobaczyć z bliska broń. Sądząc po ich reakcjach, wywarło to na nich duże wrażenie. I tak dobiegł końca dzień pełen wrażeń szlakiem „Kamieni na szaniec”. Już teraz wstępnie umówiliśmy się z dziećmi na kolejną wycieczkę śladami Warszawskich Bohaterów
12:45
wielkie brawa za inicjatywę. Świetna sprawa :)
13:16
Może gówno coś na ten temat napisze?! Coś tak ochoczo za to się nie zabierają, psy jedne. Robicie wspaniałą robotę, zaszczepiajcie ducha patriotyzmu u młodych, to oni są przyszłością tego kraju.
13:42
Brawo Panowie, szacunek, nie przejmować się dziennikarzolami tylko robić swoje, 100% poparcia!
15:51
Piękna incjatywa, ciekawe czy Gowno Warte o tym wspomni.
20:05
Piękne.Szechter pewnie by napisał a fe jakieś Bogoojczyżniane tradycje.Jeszcze raz dzięki.
« Maciek: „Co? GóWno!”, czyli relacja z meczu z Zagłębiem Nastepny wpis
10946 zł 91 gr od kibiców Legii dla Pogoni Lwów »
07:17
Robicie niesamowitą robotę. Autentycznie wzruszam się gdy czytam relację i oglądam zdjęcia.
To między innymi dzięki Wam możemy mówić: „Dziękuję Bogu, że jestem Legionistą”.
Szacunek dla Was!