Kibice Legii patriotycznie. Wilno-Lwów
Jak co roku warszawscy kibice licznie wzięli udział w Marszu Niepodległości 11 listopada. Z okazji narodowego święta odwiedzili też wiele miejsc pamięci. Akurat w tym czasie, po szczegółowo opisanych na Ż.info problemach związanych z ekspozycją flagi „Wilno-Lwów” do jej właścicieli zgłosiło się wiele osób z pytaniem, czy spodziewana jest nowa edycja tkanych replik flagi, z których dochód wcześniej był przeznaczony na wsparcie polskiej młodzieży z wileńszczyzny oraz reaktywowanej Pogoni Lwów.
[foto jp85.pl]
Miło nam więc poinformować, że grupa OFMC przygotowuje kolejną, trzecią już, edycję wspomnianych replik.
Pojawią się mniej-więcej za miesiąc w cenie 30 zł. Doskonały prezent pod choinkę. Szczegółowe informacje będą na bieżąco publikowane na legijnych portalach.
Wracając do Święta Niepodległości – po raz kolejny kibice Legii odwiedzili Cmentarz na Rossie w Wilnie. Mimo niezbyt sprzyjającej pogody, jak zwykle, trudno było się oprzeć niepowtarzalnemu klimatowi tego miejsca.
Warszawa. Niektóre miejsca odwiedzone przez kibiców Legii 11.11.:
17:49
Będą zamawiane partiami po kilkaset sztuk bez wcześniejszych zapisów. Na portalach OFMC poda info o miejscach i terminach sprzedaży. Możliwe stacjonarne sklepy kibicowskie.
18:10
Dzięki!
20:00
Panowie, a te herby to przypadkiem nie lepiej jakby pionowe, a nie poziome były. Ja wiem, że tak fajniej nad głową ale jak się zawiąże to trochę dziwnie…
Tak czy tak wezmę na bank.
20:07
Szanowni Kibice, poprawcie czym prędzej herb Lwowa!! Złoty Lew MUSI być w CZARNYM polu! To okrutny błąd, który TRZEBA jak najszybciej POPRAWIĆ – aż wstyd to powielać!!! Nie róbcie profanacji!! (wysłałem e-mail z info do uwzględnienia)
Kupię szalik, ale bez tego fatalnego błędu, masowo pokutującego po internecie!
Ale …gratuluję inicjatywy i pomysłu.
20:14
Paweł, przy poprzednich dwóch edycjach nikt się nie dziwił ;)
« Kolejne zaproszenie na mecz koszykarskiej Legii Nastepny wpis
Świąteczna zbiórka na akcję 1916 Uśmiechów 2014 »
16:56
Szale będą wcześniej na zamówienie i szyte później ile zamówionych czy robicie tylko określona ilość do sprzedaży?