Kibice Legii w Święto Niepodległości 11.11.
Jak co roku kibicowska Legia licznie wzięła udział w Marszu Niepodległości. Wcześniej legioniści tradycyjnie od rana odwiedzali miejsca związane z walką o niepodległość Polski, jej odzyskaniem oraz utrzymaniem. Odwiedzone zostały groby na Cmentarzu Bródnowskim, Starych Powązkach oraz Powązkach Wojskowych, a także złożono herbowe wieńce pod pomnikami Marszałka Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego.
W tym roku przybliżamy kolejną z nieznanych młodszym kibicom postaci – księdza Stefana Niedzielaka. Za wiki:
W latach 80. wraz z Wojciechem Ziembińskim zaczął tworzyć Sanktuarium „Poległym i Pomordowanym na Wschodzie” w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach. Został kapelanem Warszawskiej Rodziny Katyńskiej i upominał się o ujawnienie prawdy katyńskiej[4]. Wspierał repatriantów z Rosji i Kazachstanu, organizował wysyłkę książek do Polaków żyjących w krajach dawnego Związku Sowieckiego.
Był inicjatorem wzniesienia Krzyża Katyńskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (31 lipca 1981), który to pomnik SB jeszcze tej samej nocy usunęła. Za swoją działalność niepodległościową był nieustannie nękany i szykanowany, otrzymywał listy i telefony z pogróżkami, bezpieka wielokrotnie podejmowała próby zastraszenia go, pobicia czy porwania[5]. Zginął zamordowany (prawdopodobnie ciosem karate) w swojej plebanii na Powązkach w nocy z 19 na 20 stycznia 1989[6]. W Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej stwierdzono szereg zewnętrznych obrażeń w okolicy twarzy i głowy oraz złamanie kręgosłupa szyjnego, mimo to ówczesne ministerstwo spraw wewnętrznych wykluczało morderstwo[7]. Sprawę śmierci kapłana umorzono 2 października 1990[8], przyjmując wersję o śmiertelnym upadku z fotela[9]. O zabójstwo podejrzewano SB. Jan Olszewski w swoich pracach sugerował udział KGB w morderstwie.
W czasie obrad Okrągłego Stołu mecenas Władysław Siła-Nowicki poprosił o uczczenie zamordowanych kapłanów: Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca minutą ciszy. Telewizja Polska usunęła ten moment z transmisji na antenie ogólnopolskiej[10].
Z akt sprawy zabójstwa ks. Stefana Niedzielaka w niejasnych okolicznościach zniknęły materiały zabezpieczone podczas sekcji zwłok i ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni[11].
« Zaproszenie na Marsz Niepodległości Nastepny wpis
„Droga Legionisty” numer 7 już niedługo »
22:59
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę