OFMC: Apel o pomoc Rodaczce ze Lwowa
O pomoc dla Bożeny Rafalskiej – redaktor naczelnej miesięcznika „Lwowskie Spotkania”, która przeszła ciężką operację, a obecnie przechodzi rehabilitację zwracają się Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” i syn pani Bożeny. Koszty operacji i rehabilitacji są bardzo wysokie, a w związku z tym każdy grosz jest na wagę złota. Pani Rafalska żyła skromnie i nie posiada żadnego zabezpieczenia finansowego.
To osoba godna pomocy, założycielka pierwszej polskiej gazety we Lwowie po upadku sowietów, uczciwa patriotka. List syna pani Bożeny oraz poparcie Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” dotarły do OFMC drogą „łańcuszka ludzi dobrej woli”. Jeżeli jakiś kibol może wesprzeć naszą Rodaczkę, uprzejma prośba o wpłatę na podane niżej konto. Każda złotówka się liczy.
Dane do przelewu:
Justyn Oboładze
ul. Bukowińska 8/701
02-703 Warszawa
Nr rachunku bankowego: 10 1500 1777 1017 7013 8167 0000
Szanowni Państwo,
Zwracam się z apelem o pomoc dla mojej Mamy, Bożeny Rafalskiej, Polki ze Lwowa ,redaktor naczelnej miesięcznika „Lwowskie Spotkania”, która w ubiegłym tygodniu przeszła bardzo ciężką operację ratującą życie. U mojej Mamy rozpoznano zmiany o charakterze nowotworowym w obrębie kości szczęki górnej oraz dziąseł. Według lekarzy, którzy pobrali wycinki tkanek, zmiany te -na szczęście – nie miały charakteru złośliwego, ale ze względu na ujawnioną tendencję do złośliwości konieczna była natychmiastowa operacja. W jej wyniku usunięto fragment kości szczęki górnej, trzy guzy nowotworowe wraz z przyległą tkanką dziąseł oraz uzębieniem. Operacja trwała ponad cztery godziny, była skomplikowana i spowodowała znaczny ubytek krwi. Obecnie Moja Mama przebywa na oddziale pooperacyjnym Miejskiego Klinicznego Szpitala Pogotowia Ratunkowego przy ulicy Mikołajczuka we Lwowie. Według lekarzy ze względu na wyczerpanie organizmu powinna tam być jeszcze przez parę tygodni. W przypadku pomyślnego przebiegu rekonwalescencji potrzebne będą dalsze zabiegi zmierzające do rekonstrukcji szczęki. Koszty przeprowadzonej operacji wraz z innymi działaniami medycznymi (badania, biopsja, diagnostyka, badanie histopatologiczne, proteza kości, wielotygodniowy pobyt w szpitalu) wynoszące łącznie 38 000 złotych, przekraczają możliwości finansowe Mojej Mamy, a także całej naszej rodziny. Byliśmy w stanie pokryć zaledwie jedną ratę w wysokości 8000 złotych, ale teraz stoimy przed perspektywą bankructwa, a co gorsza – przerwania leczenia.
Ośmielam się zwrócić do wszystkich Ludzi Dobrej Woli o pomoc finansową dla Mojej Mamy, która przez całe życie oddana była sprawie polskiej na Kresach. Ukończyła polską szkołę im. Marii Konopnickiej we Lwowie, a po studiach polonistycznych w Instytucie Pedagogicznym w Wilnie rozpoczęła pracę w jedynej wydawanej wtedy w Rosji Sowieckiej polskiej gazecie – „Czerwonym Sztandarze”. Unikała komunistycznej propagandy pisząc głównie o literaturze, kulturze i historii. W końcu lat osiemdziesiątych, w okresie odrodzenia polskości na Ukrainie, wróciła do rodzinnego Lwowa i korzystając z doświadczeń wileńskich stała się pomysłodawczynią i założycielką pierwszej polskiej gazety na Ukrainie „ Gazety Lwowskiej”. Przez dziesięć lat była jej redaktorką naczelną. Nadała jej unikatowy charakter i niepowtarzalny klimat, wiążąc polskość z uniwersalną tradycją Lwowa. W roku 2001 założyła miesięcznik „ Lwowskie Spotkania”, poświęcony głównie kulturze, sztuce i życiu artystycznemu Polaków we Lwowie, na ziemi lwowskiej i na Ukrainie. Jako jego redaktorka naczelna inspirowała i realizowała ważne projekty kulturalne, takie jak: Dni Zbigniewa Herberta , polsko-ukraińskie wydanie jego poezji, a także trwałe upamiętnienie miejsc związanych z poetą we Lwowie. Wymagało to zgromadzenia wokół miesięcznika grupy światłych, aktywnych, odważnych Polaków i Ukraińców a także, przy ich pomocy, przezwyciężania wielu trudności, uprzedzeń i niechęci. Moja mama zawsze uczestniczyła w Festiwalach Kultury Polskiej na Ukrainie, zajmowała się promocją młodych twórców polskich: poetów, fotografów, malarzy, literatów. Inspirowała szereg działań kulturalnych służących współpracy polsko- ukraińskiej czego najlepszym dowodem jest bogata seria literatury polskiej w tłumaczeniu na język ukraiński Wydawnictwa Kamieniar ze Lwowa, z którym Mama współpracuje od 15 lat. Sama też zajmowała się literaturą co zostało dostrzeżone przez jury konkursu literackiego im. Kazimierza Wierzyńskiego pod przewodnictwem prof. Jacka Łukasiewicza, które przyznało Mamie pierwszą nagrodę. Moja Mama jest też założycielem i członkiem zarządu Lwowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, członkiem Związku Dziennikarzy Polskich na Wschodzie oraz Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie. W 2008 roku otrzymała Kartę Polaka.
Dziś w obliczu groźnej choroby, która dotknęła Moją Mamę proszę o wsparcie materialne, dzięki któremu będzie mogła kontynuować leczenie. Jestem przekonany, że dla Niej będzie to też gest solidarności narodowej potwierdzający sens Jej wysiłków podejmowanych przez całe życie.
z poważaniem
Justyn Oboładze
« Kazimierz Deyna pogrzeb na Powązkach i odsłonięcie pomnika Nastepny wpis
Aukcje Dla Potrzebujących Naszej Kibicowskiej Pomocy! »